Andrzej Wojtyczko Andrzej Wojtyczko
511
BLOG

Pani Watts - prawnicza analfabetka i polskie konie arabskie

Andrzej Wojtyczko Andrzej Wojtyczko Polityka Obserwuj notkę 9

Tak jak pisałem wcześniej, prawnicza analfabetka pani Watts nie mogła pozwać “polskich władz” za nieudzielanie jej informacji o koniach wypożyczonych do stadniny koni w Janowie, poniewaz “polskie władze” nie posiadają osobowości prawnej, więc nie mogą być pozywane przed sąd krajowy przez kogokolwiek.

W końcu pani Watts poszła po rozum do głowy i zdecydowała się pozwać stadninę koni, a nie “polskie władze”, co oczywiście jest możliwe, o ile umowa pomiędzy panią Watts a stadniną koni przewiduje taką możliwość, o czym, póki co, nie wiemy.

Jak na razie pani Watts dalej mataczy w całej sprawie, ponieważ mówi o wszczęciu postęowania prawnego w sprawie, a redaktorzy stron internetowych mediów głównego nurtu piszą w tytułach opozwaniu stadniny koni w Janowie przez panią Watts. W sensie prawnym jest ogromna różnica pomiędzy wszczęciem postępowania prawnego w sprawie, co może oznaczać na przykład wezwanie do zawarcia ugody, a pozwem sądowym wobec stadniny.Dla bezrozumnych redaktorów stron internetowych mediów głównego nurtu, nie ma żadnej różnicy pomiędzy złożeniem pozwu w sądzie a wszczęciem postępowania prawnego w sprawie przez jedną ze stron, a przecież jest to olbrzymia różnica.

Bezrozumni redaktorzy stron internetowych, bardzo ochoczo, napisali o złożeniu pozwu sądowego przez panią Watts przeciwko stadninie koni w Janowie, ale nie byli uprzejmi zapytać panią Watts o adres sądu do jakiego pozew trafił. Więcej, bezrozumni redaktorzy mediów internetowych głównego nurtt nie zapytali pani Watts o treść umowy pomiędzy panią Watts a stadniną koni. Co tylko pokazuje, jeszcze raz, niebywały poziom zakłamania mediów głównego nurtu w Polsce. Media głównego nurtu zamiast dostarczać odbiorcom, informację o faktach, tworzą atmosferę nagonki na obecne władze stadniny koni w Janowie.

Poza tym, prawnicza analfabetka pani Watts, powinna wstrzymać się z jakimikolwoiek dzałaniami prawnym wobec stadniny koni, do czasu zakończenia śledztwa prowadzonego przez prokuraturę w sprawie śmierci koni. Jeżeli prokuratura orzeknie, że śmierć koni nie została zawiniona przez stadninę koni, to pani Watts będzie mogła wyrzucić swój pozew wobec stadniny koni do kosza na śmieci. Ponieważ, pani Watts nie będze w stanie udowodnić przed sądem, że stadnina koni ponosi winę za śmierć koni, skoro prokuratura uważa że stadnina koni nie ponosi winy za śmierć koni.

Z kolei, jeżeli prokuratura stwierdzi że stadnina koni ponosi winę za śmierć koni, to pani Watts bedzie miała łatwiejszą drogę do złożenia pozwu sądowego przeciwko stadninie koni i domagania się odszkodowania za śmierć koni.

Ponadto, jestem w stanie sobie wyobrazić, że cenne konie powinny być ubezpieczone od nagłej śmierci z bardzo różnych przyczyn, zwłaszcza w przypadku, gdy konie zostają wypożyczone do innej stadniny. W takim, przypadku, odszkodowanie za śmierć koni powinno być wypłacone przez ubezpieczyciela. To właśnie, w stosunku do ubezpieczyciela pani Watts powinna wszcząć postępowanie prawne, o ile ubepieczyciel nie chce wypłacić odszkodowania z tego czy innego powodu. Ale biorąc pod uwagę fakt, polegający na tym, że pani Watts jest prawniczą analfabetką, jest możliwe, że konie pani Watts nie były ubezpieczone od nagłej śmierci.

Jest też możliwe, że pani Watts nie miała pisemnej umowy o wypożyczeniu koni do stadniny koni w Janowie, na co wskazują pokrętne wyjaśnienia byłego szefa stadniny oraz matactwa pani Watts w całej sprawie. Jeżeli pani Watts nie ma umowy pisemnej w sprawie wypożyczenia koni, to szanse pani Watts na uzyskanie odszkodowania finansowego od stadniny koni za śmierć koni są zerowe. A byłego szefa stadniny koni będą czekały zarzuty prokuratorskie za, co najmniej, nie dopełnienie obowiązków, polegających na przyjmowaniu do stadniny, koni osób prywatnych bez żadnej umowy pisemnej.

W pełni podzielam, pogląd pana Jurgiela, ministra rolnictwa o tym, że stadniny koni arabskich pod nowym kierownictwem, znalazły się pod bezpardonowym atakiem lobby koniarsko-arabskiego, przejętego utratą swoich dotychczasowych wpływów i korzyści finansowych z isntiejącego układu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka