Andrzej Wojtyczko Andrzej Wojtyczko
2661
BLOG

KOD – owe manipulacje opinią publiczną w kraju

Andrzej Wojtyczko Andrzej Wojtyczko Polityka Obserwuj notkę 49

Media podały, że Komitet Obrony Demokracji (KOD) zorganizował manifestację pod hasłem "Obywatele dla Demokracji". Szef KOD, Mateusz Kijowski powiedział, że: „Będziemy szerokim, ponadpartyjnym frontem bronić demokracji i wyrażać nasze zaniepokojenie tym, co się dzieje ostatnio z instytucjami demokratycznego państwa w Polsce”. To stwierdzenie szefa KOD, jest przykładem manipulowania opinią publiczną w kraju, ponieważ najbardziej znanymi uczestnikami demonstracji, wygłaszającymi przemówienia podczas manifestacji byli byli czołowi przedstawiciele opozycji demokratycznej w kraju: Ryszard Petru (Nowoczesna), Barbara Nowackiej (Zjednoczona Lewica), Sławomir Neumanna (PO), Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL). Więc, z tego powodu, manifestacja KOD, pod nazwą „Obywatele dla Demokracji” była manifestacją jak najbardziej partyjną, a nie obywatelską.

Jest jasne, że Polska jest demokratycznym krajem, umożliwiającym swoim obywatelom manifestacje polityczne oraz wyrażanie dowolnych poglądów politycznych. Rozumiem też, że KOD jest w trakcie tworzenia swoich struktur organizacyjnych i finansowych, stąd stowarzyszenie , nie posiada jeszcze, demokratycznie wybranych władz. Tym niemniej, twierdzenia pana Kijowskiego o braku demokracji w Polsce, mimo możliwości organizacji ulicznej manifestacji, skierowanej przeciwko rządzącym, uważam za sporą przesadę oraz za kolejny przykład manipulowania opinią publiczną w Polsce.

Podczas manifestacji pan Kijowski powiedział, że: „Większość nie może być dyktatorem, nie może dyktować swojego sposobu myślenia.” Niestety, szef KOD nie rozumie, że istotą demokracji są rządy władzy, wybranej większością głosów obywateli naszego kraju, podczas wyborów parlamentarnych. Ale ten demokratyczny sposób wyłaniania rządzących, nie oznacza, że rządzący staja się dyktatorami. Ponieważ prawa osób stanowiących jakieś niewielkie części naszego społeczeństwa są zagwarantowana przepisami Konstytucji RP, przepisami prawa polskiego i międzynarodowego. Z całą pewnością, rządzący czy większość społeczeństwa polskiego głosująca na rządzących, nie mają zamiaru „dyktować swojego sposobu myślenia” innym grupom polskiego społeczeństwa. To nie jest i nie będzie możliwe w demokratycznym państwie prawa, chroniącym prawa obywatelskie i z mediami umożliwiającymi obywatelom wyrażanie ich własnych poglądów. To stwierdzenie pana Kijowskiego jest całkowicie absurdalne.

Kolejne stwierdzeni pana Kijowskiego podczas manifestacji brzmiało następująco: „Przed nami długi marsz, być może wieloletni.” Traktuję KOD jako stowarzyszenie, mające w sposób zmanipulowany, udzielać poparcia politycznego dla głównych partii opozycyjnych w Polsce jak: PO, Nowoczesna i PSL. Jest to dla tych partii i stowarzyszenia bardzo wygodna sytuacja, ponieważ w ten sposób partie opozycyjne w Polsce, mogą twierdzić, że oficjalnie nie mają nic wspólnego z działalnością KOD-ów. Z kolei KOD-y mogą oficjalnie twierdzić, że nie prowadzą działalności politycznej, a jedynie są przejawem aktywności obywateli naszego kraju, zatroskanych pogarszaniem się stanu demokracji w kraju. To jest kolejny przykład manipulacji dokonywanej przez KOD-y w stosunku do opinii publicznej w kraju. Tak naprawdę KOD-y są i będą ośrodkiem politycznego wsparcia dla demokratycznej opozycji Polsce.

Pan Kijowski, jest świadomy tego, że polityczne manifestacje organizowane przez KOD-y nie są w stanie przyczynić się do upadku rządów PiS, w najbliższym czasie. Moim zdaniem, PiS będzie rządził całą czteroletnią kadencję, ponieważ partia Kaczyńskiego, posiada parlamentarną większość, umożliwiająca stworzenie dowolnego rządu. PiS może stracić władzę tylko w wyniku kolejnych wyborów parlamentarnych za cztery lata. Jeżeli PiS zrealizuje swoje główne obietnice wyborcze oraz jeżeli sytuacja gospodarcza kraju, nie ulegnie pogorszeniu, to PiS będzie miał bardzo dużą szansę wygrania kolejnych wyborów parlamentarnych za cztery lata. Szef KOD, jest tego całkiem świadomy, więc warto, żeby o takiej możliwości mówił swoim sympatykom, zamiast łudzić swoich sympatyków, upadkiem rządów PiS pod wpływem manifestacji politycznych organizowanych przez KOD-y. To jest zupełnie niemożliwe.

Fakt, polegający na tym, że KOD-y będą wspierać demokratyczną opozycję w Polsce, nie jest czymś niezwykłym w demokratycznym systemie prawa. Ponieważ, w państwie prawa, każdy może założyć stowarzyszenie popierające partie rządzące lub partie opozycyjne. Natomiast duży błąd pana Kijowskiego, szefa KOD, polega na tym, że na samym początku działalności stowarzyszenia, zamiast zdobywać społeczną wiarygodność swoimi opiniami i działaniami, manipuluje i mataczy opinią publiczną w Polsce, ukrywając prawdziwe cele działalności stowarzyszenia.

Tym niemniej, warto traktować KOD-y jako stały, nowy element polskiego życia politycznego i społecznego. Moim zdaniem, prawicowa część polskiego społeczeństwa wraz z blogerami o prawicowym nastawieniu, będą mieli do czynienia ze stowarzyszeniem, bardzo silnie wspieranym przez opozycyjne partie polityczne oraz zakłamane media głównego nurtu. Z tego względu, KOD-y będą silnym oponentem dla politycznej prawicy w kraju, jaki nie może być lekceważony czy wyszydzany, jak to się dzieje w komentarzach, wielu prawicowych blogerów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka