Decyzja brytyjskiego rządu o wysłaniu brytyjskich żołnierzy na Ukrainę w celu szkolenia wojsk ukraińskich, pokazuje różnicę pomiędzy polityką konkretnych działań Wielkiej Brytanii a polityką pustosłowia rządu premier Kopacz. Rząd brytyjski, zamiast polityki hamletyzowania ministrów polskiego rządu, wybrał politykę konkretnych dziań skierowanych na pomoc Ukrainie, w najważniejszym dla Ukrainy, wymiarze wojskowym.
Jeszcze niedawno, zakłamane media głównego nurtu oraz politycy rządzący chcieli utopić w łyżce wody, kandydata na prezydenta RP, A. Dudę, tylko za to, że wspomniał o tym, że należałoby się zastanowić nad wysłaniem wojsk NATO, w tym polskich żołnierzy na Ukrainę. Rozumiem, że zakłamane media głównego nurtu i politycy partii rządzących, teraz rozstrzelają na miejscu premiera Camerona i innych ministrów rządu brytyjskiego za wysłanie brytyjskich żołnierzy na Ukrainę, ponieważ Brytyjczycy nie tylko pomyśleli o wysłaniu swoich wojsk na Ukrainę, ale po prostu to zrobili.
Proszę bardzo, wyspiarze nawet nie zapytali o zgodę na wysłanie swoich wojsk. A premier Kopacz musi pytać sojuszników o zgodę na wszystkie działania związane z Ukrainą. Bo niby jedność sojuszników i NATO w sprawie Ukrainy jest wartością największa i nadrzędną. A tu, proszę, Brytyjczycy wysyłają wojska na Ukrainę, w ogóle, nie pytając innych o zgodę, i nie przejmując się tym, że niby jedność NATO jest największą wartością.
Po prostu, Brytyjczycy realizują swoja politykę interesów, tak jak tą politykę rozumieją. Wyszło im, że warto wojskowo wspomóc Ukrainę, ponieważ leży to w interesie państwa brytyjskiego. A to czy takie działania spodobają się w Niemczech czy we Francji, Brytyjczyków w ogóle nie interesuje. Premier Kopacz, zanim podejmie jakiekolwiek decyzje w sprawie Ukrainy, to zawsze ma w głowie pytanie, a co na to Francja i Niemcy? Oczywiście, Francuzi i Niemcy maja swoją politykę wobec Ukrainy, która jest podporządkowana relacjom z Rosją. Ale właśnie ten sposób myślenia premier Kopacz, pokazuje ze polski rząd jest podporządkowane polityce Francji i Niemiec w sprawie Ukrainy. Jednocześnie gdy politycy prawicowi mówią o tym fakcie, to politycy rządzący są pełni oburzenia na tego typu sugestie. Przecież wymowa faktów jednoznacznie potwierdza rację polityków prawicy w tej sprawie.
Ciekawe jak premier Kopacz wytłumaczy opinii publicznej w Polsce, decyzję o wysłaniu wojsk brytyjskich na Ukrainę, przy jednoczesnym braku decyzji polskiego rządu w tej sprawie. Wygląda na to, że Brytyjczykom bardziej zależy na tym, żeby wspomóc militarny wysiłek Ukrainy, broniącej swojej suwerenności przed rosyjską agresją niż polskiemu rządowi. Po to, żeby Polacy mogli się czuć bezpieczniej powinno być dokładnie odwrotnie. To polski rząd powinien wspierać wysiłek militarny Ukraińców, a nie rząd brytyjski. Ponieważ, to Polska może się czuć zagrożona rosyjską agresja , a nie Wielka Brytania.
To jest sposób uprawiania polityki premier Kopacz o jakim wspomniała w odpowiedzi na pytanie dziennikarza po swoim expose. To była pamiętana odpowiedź o tym, że jeżeli ktoś uzbrojony chodzi po ulicy, to pani Kopacz zamyka się przed nim w swoim domu razem z dziećmi. O tym, że w takich sytuacjach należałoby, przynajmniej wezwać policję, pani Kopacz nie wspomniała. Ale właśnie konflikt rosyjsko – ukraiński pokazuję, że Polska przed uzbrojonym bandytą schowała się w domu. Nasz kraj nie chce i nie jest w stanie prowadzić samodzielnej polityki wobec Ukrainy ,nie oglądając się na nikogo, tylko realizując własne interesy związane z koniecznością powstrzymywania Rosji.
Agresywna wobec sąsiadów Rosję Putina należy zatrzymać za wszelką cenę. Ponieważ, nie zatrzymanie Rosji Putina teraz, będzie powiększało koszty powstrzymywania Rosji z każdym dniem. Brytyjczycy to doskonale rozumieją, ponieważ przeciwko uzbrojonemu bandycie, chodzącym po ulicy wysłali własne wojsko, a polski rząd z premier Kopacz, schował się w domu, przed uzbrojonym bandytą.
Komentarze