Andrzej Wojtyczko Andrzej Wojtyczko
872
BLOG

Belka - „najgorszy szef banku centralnego w Europie”

Andrzej Wojtyczko Andrzej Wojtyczko Polityka Obserwuj notkę 34

 Jest bardzo prawdopodobne że, podczas rozmowy Belka-Sienkiewicz doszło do złamania konstytucyjnej niezależności NBP. W związku z tym, obydwaj rozmówcy powinni złożyć rezygnację i stanąć przed Trybunałem Stanu. Na możliwość złamania konstytucyjnej niezależności NBP wskazują prawnicykonstytucjonaliści (Winczorek, Piotrowski) oraz mówi o tym wprost, prof. Balcerowicz. Prezydent Komorowski ma konstytucyjny obowiązek obrony zasad Konstytucji RP. W związku z tym, powinien wystąpić o oficjalną ekspertyzę do prawników konstytucjonalistów z pytaniem, czy podczas rozmowy Belka-Sienkiewicz złamano Konstytucję RP. Prezydent RP za niewypełnienie konstytucyjnego obowiązku obrony Konstytucji RP, będzie musiał się z tego wytłumaczyć przed Trybunałem Stanu. Prośba J. Kaczyńskiego, który poprosił prezydenta o obronę konstytucji RP przez prezydenta, został nazwana stawianiem ultimatum prezydentowi. To jakaś groteska, i śmiesznie i tragicznie.

Jak bardzo poważnie prezes Belka zaszkodził reputacji NBP i Polski, pokazuje dzisiejszy tekst opublikowany przez agencję Bloomberg (cytaty za tvn24.pl). Pracownik agencji Mark Gilbert, ceniony i szanowany dziennikarz napisał napisał o Belce w tytule tekstu „najgorszy szefem banku centralnego w Europie.”

Na początku autor napisał: „"Polski magazyn Wprost opublikował w zeszłym tygodniu zapis rozmowy Belki z polskim ministrem spraw wewnętrznych Bartłomiejem Sienkiewiczem z lipca 2013 roku. Belka zmierza w nim do obalenia ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego. I chociaż uwaga mediów skupiła się na niektórych obscenicznych komentarzach szefa Banku o jednym z kolegów z Rady Polityki Pieniężnej, to uwłaczanie niezależności jego urzędu stawia Belkę w pozycji nie do obrony.”

Autor napisał ze: „Szef polskiego banku centralnego Marek Belka został złapany "na taśmie" prosząc urzędnika rządowego o odwołanie ministra finansów, w zamian za pomoc przy wzroście gospodarczym, co miałoby pomóc w wygraniu przez rząd kolejnych wyborów. Jeśli on nie zrezygnuje, rząd powinien go zwolnić“ oraz dalej “"pomysł bankiera centralnego, aby szantażować wybranych przedstawicieli w rządzie, stosując politykę monetarną jako broń lub łapówkę jest nie do przyjęcie". Autor napisał że, nie do zaakceptowania jest pomysł, że szef banku centralnego może faworyzować jedną partię polityczną.

Autor napisał: “Belka podkreślił, że nie odejdzie ze stanowiska twierdząc, że nie złamał żadnych przepisów, a rozmowa była prywatna i mówiła o sytuacji hipotetycznej. Dotychczas polski rząd zareagował w sposób podobny do większości systemów - poprzez najazd na biuro gazety i rozpoczęcie śledztwa ws. złamania przepisów. Premier Donald Tusk przyznając, że wobec pogłębiającego się kryzysu możliwe są wcześniejsze wybory, rozumie przynajmniej powagę sytuacji. Inwestorzy zareagowali na te wydarzenia wyprzedażą złotego, który miał najgorszy tygodniowy spadek od marca .”

Ten tekst jest miażdżącą krytyką prezesa Belki oraz pośrednio premiera i prezydenta Polski, ponieważ są to osoby mające wpływ na dalszą pracę prezesa Belki. Ciekawe jak na wspomniany tekst zareaguje Rada Polityki Pieniężnej, do tej pory zdecydowanie broniąca prezesa Belki (z wyjątkiem Hausnera). Jest jasne że tekst w agencji Bloomberg nie może zlekceważony i pominięty przez środowiska polityczne, ekonomiczne i finansowe w Polsce. Wspomniane środowiska muszą zabrać głos w tej sprawie i odnieść się do komentarza Marka Gilberta. Do tej pory premier i prezydent bardzo się przejmowali tym, co pisze prasa zagraniczna o Polsce. Jeżeli premier i prezydent nie zareagują na tekst agencji Bloomberga to będzie oznaczało że, ich przejmowanie się opiniami prasy zagranicznej o Polsce było wyrazem cynizmu i hipokryzji, a nie wyrazem troski o to żeby o Polsce pisano dobrze. Po to żeby o Polsce pisano dobrze w prasie zagranicznej dymisja Belki ze stanowiska prezesa NBP jest niezbędna. Następny krok, należy do premiera i prezydenta kraju. Panowie do dzieła, Polska czeka.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka